Weronika Ziemba
WERONIKA ZIEMBA – potrafi połączyć przyjemne z pożytecznym,
czyli sport i budownictwo …
Kiedy zaczęła się twoja przygoda ze sportem?
Moja przygoda ze sportem zaczęła się w pierwszej klasie szkoły podstawowej. Nauczyciel wychowania fizycznego, pan Marcin Kozłowski, poszukiwał osób chętnych do udziału w treningach piłki nożnej. Zgłosiłam się na pierwsze spotkanie, po którym nauczyciel stwierdził, że bardzo dobrze rokuję na przyszłość. Od tego momentu z utęsknieniem czekałam na kolejne treningi.
Jaki sport uprawiasz najchętniej?
Od dzieciństwa jestem wierna grze w piłkę nożną. Sport stanowi dla mnie przygodę pełną niespodzianek. Działam również w szkolnej drużynie siatkarskiej oraz biorę udział w zawodach lekkoatletycznych (biegi w sztafecie, skok w dal).
Jakie są twoje największe sukcesy?
Za największy sukces uważam zdobycie II miejsca w Pucharze Premiera Donalda Tuska i zagranie meczu na warszawskim Torwarze. Oprócz tego wyróżnieniem dla mnie było występowanie w II lidze razem z klubem Noteci Inowrocław.
Komu najwięcej zawdzięczasz w dziedzinie sportu?
Każdy z trenerów wiele wniósł do mojego rozwoju, za co bardzo im dziękuję. Jednak pierwszemu trenerowi zawdzięczam najwięcej, ponieważ zauważył we mnie potencjał, zmotywował do uprawiania sportu i nauczył podstaw gry, co mogło zaowocować w przyszłości.
Sport wiąże się z kontuzjami? Jak jest w twoim przypadku?
Piłka nożna to sport kontaktowy, więc urazy są nieuniknione. W moim przypadku jest tak, że przyciągam kontuzje jak magnes (drobne urazy, a nawet poważniejsze wypadki). Jednak zawsze szybko wracam do gry.
Czy wiążesz swoje plany na przyszłość ze sportem?
Sport to moje hobby. Zamierzam grać w piłkę jak najdłużej, ale nie wiążę z tym przyszłości zawodowej. Obecnie na pierwszym miejscu stawiam naukę, ponieważ solidne wykształcenie pomaga znaleźć dobrą i satysfakcjonującą pracę.
Co chciałabyś osiągnąć w dziedzinie sportu?
Marzę, aby moja drużyna awansowała do II ligi (obecnie jesteśmy w III lidze). Awans wiele znaczy, ponieważ daje możliwość wyjazdów na mecze poza nasze województwo.
Co powiedziałabyś osobom, które nie interesują się żadną aktywnością fizyczną?
Ruszajcie się! Nawet najmniejsza aktywność fizyczna ma dobry wpływ na wasze zdrowie. Zamiast siedzieć przed telewizorem lub komputerem wychodźcie na spacery, biegajcie, pływajcie, ćwiczcie – jest tyle możliwości! Każdy może wybrać coś dla siebie.
Co daje tobie sport?
Sport daje mi energię do działania, pomaga pokonywać trudności, rozwiązywać problemy. Na treningu liczy się tylko piłka, a ja za każdym razem daję z siebie wszystko. Oprócz tego dzięki piłce nożnej poznałam wielu ludzi, z którymi się przyjaźnię.
Dlaczego wybrałaś naukę w „Budowlance”?
Wybrałam kształcenie w zawodzie technik budownictwa, ponieważ interesuje mnie projektowanie i budowanie domów. Po ukończeniu technikum mam zamiar kontynuować naukę na studiach wyższych. Może kiedyś będę nadzorować budowy domów lub przygotowywać projekty…
Niektórzy twierdzą, że budownictwo to zajęcie dla mężczyzn, jednak dla mnie murowanie, urabianie zaprawy czy tynkowanie to nie żaden problem. Super jest być kobietą w budownictwie!